Gdy w jednym
łóżku, przy lampce wina
Spotka się
chłopak i ładna dziewczyna
Gdy lampka się
skończy i zacznie następna
Nieco przyspieszą
im obojgu tętna
Zacznie się
taniec iście godowy,
I seksu hormony
uderzą do głowy.
Sięgnie kochanek
ręką pod bluzkę
Ładna dziewczyna
rozchyli usta
On jej rozepnie
stanik palcami
Ona oplecie go w
pasie nogami
Twardy się zrobi
dla niej, specjalnie
Marząc by mógł ją
jebać analnie
Znając dziewczęta
tego formatu
Ona nie odda mu
tego kwiatu
Lecz jak to w
życiu, bywa przewrotnie
Ładna dziewczyna
działa obrotnie
Chłopcu rozpina
rozporek spodni
By kutasowi było
wygodniej
Zdejmuje majtki,
pupę wypina
Zgadnij jaka
wówczas była jego mina..
Podniecił się
chłopak, chuj mu twardo stanął
Teraz ma marzenie
by się spuścić na nią
Lecz znając
dziewczęta tegoż to formatu
One mu nie odda
również tego kwiatu
Lecz, jak to w
życiu bywa, zaskoczenie
Dziewczę do ust
wzięło jego przyrodzenie
Lizało, cmokało,
ssało i pieściło
Az się chłopie
prosto na twarz jej spuściło
Więc kawalerze,
gdy planujesz randkę,
Uracz lampką wina
przyszłą swą kochankę!